piątek, 24 sierpnia 2018

Urządzenie wielofunkcyjne HP DeskJet 2130 & Linux

Urządzenie HP DeskJet 2130 All-in-One kupione w markecie. Prosta i tania drukarka, kopiarka oraz skaner.

W pudełku znajduje się samo urządzenie oraz dołączone oprogramowanie (Windows, Mac), kabel zasilający i parę broszurek (instrukcja instalacji itd.). W zestawie brak kabla USB. Kabel należy dokupić oddzielnie lub skorzystać już z wcześniej posiadanego. Ja zabrałem ze starej nieczynnej drukarki HP.

W pudełku są też 2 pojemniki z atramentem (cartridge) na start: czarny (black) i Tri-color. Pojemniki oznaczone symbolem HP302.

Po zdjęciu zabezpieczeń (niebieskie taśmy i kawałek kartonu), podłączeniu do sieci kabla zasilającego oraz zamontowaniu pojemników z atramentem sprzęt podpiąłem za pomocą kabla USB do komputera z Linux Mint 18.

Mint wykrył sprzęt automatycznie i sam go skonfigurował.
Tak więc w kilka sekund (!) po podpięciu nowego urządzenia miałem je gotowe do użytku.
Działała zarówno funkcja drukarki jak i skanera. Tak... Do skanowania wystarczy obecne już w systemie Linux Mint oprogramowanie (simple scan - proste skanowanie).

***
Sprzęt: HP DeskJet 2130 All-in-One (print, scan, copy)
OS: Linux Mint 18.1 Serena
Wersja HPLIP: 3.16.3+repack0-1

Ilustracje
Ustawienia drukarek:



Ustawienia programu Proste skanowanie (Simple scan):



Do prostych zastosowań wystarczy.

***
Update
Sprzęt ten sprawdziłem też w połączeniu z komputerem z Windows 7.
Po podłączeniu ww drukarki komputer z systemem Windows 7 szybko wykrył fakt podłączenia nowego sprzętu i rozpoczął proces poszukiwania sterowników. Ale po około 10 minutach wypluł z siebie komunikat: że sterownika nie znaleziono. Znaczy jest sterownik uniwersalny ale tylko do drukarki i zgłasza on szereg problemów.
Zgodnie z zaleceniami podanymi przez producenta urządzenia wielofunkcyjnego HP DeskJet 2130 series wszedłem na stronę: 123.hp.com/dj2130
Oczywiście na stronę tę należy wejść z komputera, do którego jest podpięte urządzenie wielofunkcyjne HP DJ 2130 i na którym chcemy zainstalować sterowniki oraz oprogramowanie.
Otwiera się strona w języku polskim i jest na niej link do pobrania pliku instalacyjnego (plik .exe 140 MB do pobrania) i czytelny opis co dalej z tym zrobić. Nie będę tu streszczał tego co tam podało HP.
Jak już plik pobrałem poszło gładko...
Ale przy okazji instalacji sterowników i oprogramowania HP próbowało mi podrzucić przeglądarkę Chrome z dodatkami od HP. Opcja ta była domyślnie zaznaczona. Odhaczyłem bo ja jednak stwierdziłem, że tego dodatku nie chcę.
Gdy już proces instalacji miał się ku końcowi to okazało się, że HP prosi mnie o informacje o tym gdzie i jak będę używał urządzenia wielofunkcyjnego HP DeskJet 2130 oraz o... kod pocztowy. :)
Jak widać HP przy okazji oferowania instalacji sterownika online pragnie też zdobyć trochę informacji o kliencie, który kupił ich produkt.
Ale może nie tylko trochę informacji ;)
W następnym kroku HP proponuje rejestrację produktu i podsyła formularz, w którym prosi o dane takie jak imię, nazwisko, adres... Dalej nie czytałem bo się zezłościłem... Na szczęście na tym etapie okno kreatora można już spokojnie zamknąć (klikając [x]) bo właściwy proces instalacji sterownika oraz oprogramowania do obsługi drukarki oraz skanera mamy już za sobą.

Skomplikowana ta instalacja "prostej i taniej" drukarki ze skanerem w systemie Windows 7. I jeszcze tyle danych chcą od użytkownika wyciągnąć.

Ale po przejściu tej procedury urządzenie HP DeskJet 2130 w połączeniu z komputerem z systemem Windows 7 działa poprawnie.

***
Gdy na stronę 123.hp.com/dj2130 wejdzie się z komputera z systemem Linux to pojawia się komunikat:

wtorek, 21 sierpnia 2018

Blogger. Brak powiadomień o nowych komentarzach na blogu

Gdzieś z końcem maja przestały do mnie przychodzić na e-mail powiadomienia o nowych komentarzach ma moim blogu (https://przysposobienie.blogspot.com/).

Myślałem, że to chwilowy błąd bloggera ale... Mija czas a powiadomienia dalej nie przychodzą. O komentarzach na tym blogu też nie.

Doczytałem sobie coś tam i wyszło, że zmieniła się polityka prywatności Google i bloggera i w Ustawieniach konta na bloggerze należy ponownie wpisać adres e-mail, na który mają przychodzić powiadomienia i zostanie na ten adres wysłany link aktywujący tę usługę.

Ustawienia > E-mail > E-mail z powiadomieniem o komentarzu

Zmieniłem ustawienia: dodałem e-mail ale można po prostu ponownie wpisać taki jak był poprzednio i... Zapisz zmiany.

Link z aktywacją przyszedł błyskawicznie. Subskrypcja usługi potwierdzona.
Czas sprawdzić czy powiadomienia przychodzą.

Test wypadł pozytywnie.

Usługa powiadamiania o nowych komentarzach znów działa. 

***
Można dodać do 10 adresów, na które będą wysyłane powiadomienia.
Odbiorca (właściciel adresu e-mail) ma 14 dni na potwierdzenie czy chce otrzymywać powiadomienia.
W każdym nowym powiadomieniu jest link umożliwiający anulowanie dalszej subskrypcji.

sobota, 18 sierpnia 2018

Smartfon w strefie przygranicznej

Ile kosztuje transmisja danych w roamingu?
Przemieszczając się przy granicy z krajami UE właściwie nie musimy się o to martwić bo i tak od operatora dostajemy jakiś pakiet danych do zassania bez opłat. Ale na bieszczadzkim szlaku przy granicy z Ukrainą lub jedziemy z włączoną nawigacją po drodze blisko granic z tym państwem już może nam się przytrafić niemiła niespodzianka.

30,93 PLN za MB to już w mojej ocenie bandytyzm i rozbój w biały dzień.

Jak się uchronić przed tak po bandycku doliczonymi kosztami?

Trzeba coś pozmieniać w ustawieniach telefonu.
W telefonach z androidem jest w ustawieniach opcja zezwolenia na transmisję danych w roamingu ale sam nie jestem przekonany, że odhaczenie tej opcji wystarczy.

Można jeszcze w opcjach Operatorzy sieci zmienić ustawienia wyboru tak by nasz telefon nie wybierał automatycznie do jakiej sieci się loguje. By łączył się wyłącznie z siecią przez nas wybraną.
Z wybierz automatycznie przechodzimy do Wyszukaj sieci i...

I tu się pojawia co wybrać. Bo nie ma tak jak dawniej do wyboru tylko jakiego operatora. Trzeba też zdecydować się na tryb sieci. Tu mamy do wyboru LTE, WCDMA lub GSM.

Ja zaznaczam GSM bo telefon na szlaku i tak służy mi głównie do odbierania i wykonywania połączeń głosowych.

Gdybym chciał korzystać z nawigacji w telefonie to wybrałbym LTE.